Pierś kurczaka z woka z kalarepą, koprem włoskim, marchewką i pieczarkami w sosie sojowym
Przepis na dość szybkie danie. Wszystko zależy od tego, jak szybko kroicie ;)
Moje krojenie jest marne :( Ubolewam nad tym, że nie potrafię kroić jak kucharz - no ale wszystko przede mną. Dobry nóż i ciach! :) Ale jeśli Wy kroicie sprawnie, to przygotowanie tego dania pójdzie Wam raz dwa :)
Składniki (na 4 porcje):
1 kg piersi z kurczaka
1 kalarepa
Pół kopru włoskiego
3 średnie marchewki
5 pieczarek
4 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka oleju sezamowego
2 cm imbiru
Pół wyciśniętej cytryny
2 łyżeczki cukru
Oliwa
Przygotowanie:
Kurczaka kroimy w grubą kostkę. Wsadzamy do miski, zalewamy sosem sojowym. Wkładamy na minimum 30 minut do lodówki.
W tym czasie obieramy warzywa i kroimy. Jeśli potrafimy kroić w Julienne - kroimy ;) Jeśli nie potrafimy - kroimy w miarę równe paski.
Na woku rozgrzewamy oliwę z łyżeczką oleju sezamowego. Wrzucamy warzywa. Dodajemy 2 łyżeczki cukru. Podsmażamy przez chwilę, do uzyskania miękkości, jednak do zachowania chrupkości warzyw :)
Jak mięso się zetnie dodajemy nasze warzywa i smażymy wszystko razem.
Obieramy imbir - najłatwiej zrobić to łyżeczką - trzemy na tarce, i dodajemy do mięsa i warzyw. Dodajemy wyciśnięty sok z połówki cytryny. Mieszamy i nakładamy na talerze.
Ja akurat nie miałam, ale jeśli macie pod ręką świeżą kolendrę - bardzo polecam, aby gotowe danie posypać świeżymi listkami!
Ja akurat nie miałam, ale jeśli macie pod ręką świeżą kolendrę - bardzo polecam, aby gotowe danie posypać świeżymi listkami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz