Ziemniaczki z piekarnika
Nie znam osoby, która nie lubiłaby pieczonych ziemniaków. Cała tajemnica dobrych ziemniaków kryje się w przyprawach i oliwie z oliwek.
.JPG)
Składniki:
.JPG)
Składniki:
5 dużych ziemniaków
Oliwa z oliwek
Przyprawy: (lub przyprawa do ziemniaków)
Sól
Pieprz czarny
Majeranek
Kminek mielony
Pietruszka suszona
Papryka czerwona słodka
Czosnek granulowany
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, myjemy, kroimy na ćwiartki/łódeczki.
Wsadzamy do zimnej wody. Gotujemy je od postawienia na gaz przez 15 minut (nie od momentu zagotowania wody).
Odcedzamy. Nie wyjmujemy ziemniaków z garnka. Polewamy je oliwą z oliwek, posypujemy przyprawami, przykrywamy przykrywką i potrząsamy garnkiem (tak, aby wszystkie składniki dokładnie się wymieszały).
Wykładamy je na blachę wyłożoną folią do pieczenia.
Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 15 minut.
Wyszły przepyszne! Dziękuję za przepis. :) Szkoda tylko, że nie podała Pani w jakiej temperaturze piec ziemniaczki. Chyba ustawiłam za niską (180 stopni C) i piekły się o wiele dłużej więc mięsko również musiało poczekać. Ale przepis i zestaw przypraw super!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wyszły!
UsuńJa długo szukałam idealnego przepisu na pieczone ziemniaki a ten właśnie taki jest.
Przepraszam za brak podania temperatury pieczenia, ale ja zawszę piekę na oko, bo mój piekarnik nie posiada magicznego przyrządu, jakim jest termometr :)
Cześć :)! Właśnie wyciągnęłam z piekarnika ziemniaczki przygotowane według Twojego przepisu :) Są pyszne :) Zanim znalazłam Twój przepis, planowałam zrobić do ziemniaków cebulę. Mogłam ją usmażyć, ale po zastanowieniu postanowiłam ją pokroić w krążki i dorzucić do ziemniaków :) Pasuje idealnie :) Sorry, za tą małą modyfikację, ale uwielbiam cebulę i nie mogłam się powstrzymać :) Polecam i dzięki za świetny przepis! Jeśli ziemniaki wstępnie się ugotuje, będą mieć idealny poziom wilgotności, bo piekarnik ma to do siebie, że czasem przesusza, a tak nie ma śladu po problemie :) Pozdrawiam! Ania
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą cebulą. Wykorzystam następnym razem. I cieszę się, że przepis podpasował! :)
UsuńDziękuję za komentarz, do usłyszenia :)